Rose wraz z Bella i Katie, rozpoczynają nowy rok szkolny, w nowej szkole. Na początku wszystko układało się wspaniale. Nowa szkoła, nowi znajomi, nowi chłopcy. Wraz z tym więcej imprez, więcej alkoholu, więcej wszystkiego. Idealnie pomyślicie ? Każda kolejna noc spędzona w klubie, wywróci życie Rose do góry nogami. Zaczną pojawiać się problemy, z którymi sama sobie nie da rady. Rozwiązanie ? Miłość albo śmierć.
Było koło południa. Szłam tą samą drogą jak co dzień. Nigdy to miejsce nie wyglądało na bezpieczne. Ale, kto wolałby tłuc się przez całe miasto, skoro można iść na skróty? Zbliżał się weekend, a ja po prostu wracałam do domu. To co miało miejsce przed chwilą to jakiś absurd!...Dlaczego padło na mnie? Może jakbym wróciła wtedy, ugh! Skąd miałam wiedzieć, że to się zdarzy? No bo jak mogłam to przewidzieć?!...
Nazywam się Lea Rose, mam 17 lat. Zostałam porwana.
http://allthatmatterstome-jbff.blogspot.com Stratford, Ontario, Kanada. 27 listopad 2015r. Droga Kendall. Nie widzieliśmy się już ponad rok, umieram z tęsknoty. Myślałem, że to dobry wybór odejść i zostawić za sobą całą przeszłość... również Ciebie. Teraz czuje, że zachowywałem się jak idiota, który myśli tylko o sobie i już wiem, źle zrobiłem. Co dziennie zasypiam ze świadomością jak bardzo zniszczyłem Ci życie, jak bardzo Cię zraniłem. Żyłaś w nieświadomości i pewnie myślisz, że poznałaś całą prawdę która jest okrutna, okropna. Jednak jest część której nie poznałaś i chyba nie masz zamiaru poznać. Jeżeli myślisz, że to było złe, to aż boje się twojej reakcji. Wiele osób wychodzi z założenia, że nie żyję. Możesz nie wierzyć, ale to prawda. Znaczy nie to co myślisz. Jestem na tym świecie, funkcjonuje jak człowiek ale to co innego. Może gdy się spotkamy będę miał szansę o wszystkim Ci powiedzieć. Co jeszcze mogę dodać... Kocham Cię. Jesteś moim życiem, jedynym co miałem i darzyłem tak wielkim uczuciem. Jesteś jedyną osobą z którą tak naprawdę mogę porozmawiać. Jesteś cudowna taka jaka jesteś. Nie rób sobie krzywdy skarbie. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy kochanie. Twój Justin. PS. Nie mam pojęcia w jakiej porze dnia to czytasz więc, jeżeli rano powiedział bym "Dzień dobry słońce." Jeżeli popołudnie "Zdrzemnij się piękna." Wieczorem "Dobranoc księżniczko, kocham Cię."
Opis : Rosie Henderson to 17 - letnia dziewczyna, która od małego wychowywała się w biednej kamienicy na obrzeżach Nowego Yorku. Rok temu jej ojciec uległ tragicznemu wypadkowi samochodowemu w którym był ofiarom śmierci. Aby zaoszczędzić sobie dalszego cierpienia z powodu braku taty, przeprowadza się wraz z matką do Southwark - biednej dzielnicy Londynu. Tam rozpoczyna naukę w nowej szkole. Niestety już w pierwszy dzień staje się ofiarom przykrych docinek i żartów ze strony najpopularniejszego i najbogatszego kolesia w szkole - Justina Biebera. Dziewczyna nie potrafi sobie z nim poradzić dlatego szuka pomocy w internecie. Tam natrafia na chat gdzie poznaje pewnego chłopaka, z którym ma wiele wspólnego. Piszą ze sobą, prawie codziennie, z czasem przeradza się to w przyjaźń a nawet coś głębszego. Po jakim czasie dostaje od niego do dyspozycji prywatny profil chłopaka. Nie może uwierzyć w to co widzi. Jej internetową sympatią okazuje się być Justin. W realnym życiu, Rosie ukrywa się ze swoją prawdziwą tożsamością, boi się, że chłopak może dowiedzieć się, ze to ona jest dziewczyną z sieci. Kiedy powoli zaczynają się do siebie przekonywać, prawda wychodzi na jaw a z nią wszystkie kłamstwa.
Może pojawi się szansa, że ktoś pośród tylu słów odnajdzie mnie. Może.. Chcę byś znalazł się w moim świecie. Po prostu, chcę by ktoś mnie zrozumiał. Chcę po prostu Ciebie.
Było koło południa. Szłam tą samą drogą jak co dzień. Nigdy to miejsce nie wyglądało na bezpieczne. Ale, kto wolałby tłuc się przez całe miasto, skoro można iść na skróty? Zbliżał się weekend, a ja po prostu wracałam do domu. To co miało miejsce przed chwilą to jakiś absurd!...Dlaczego padło na mnie? Może jakbym wróciła wtedy... Skąd miałam wiedzieć, że to się zdarzy? No bo jak mogłam to przewidzieć?
Nazywam się Lea Rose, mam 17 lat. Zostałam porwana.
http://new-school-new-problem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRose wraz z Bella i Katie, rozpoczynają nowy rok szkolny, w nowej szkole. Na początku wszystko układało się wspaniale. Nowa szkoła, nowi znajomi, nowi chłopcy. Wraz z tym więcej imprez, więcej alkoholu, więcej wszystkiego. Idealnie pomyślicie ? Każda kolejna noc spędzona w klubie, wywróci życie Rose do góry nogami. Zaczną pojawiać się problemy, z którymi sama sobie nie da rady. Rozwiązanie ? Miłość albo śmierć.
http://kidnapped-for-him.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńByło koło południa. Szłam tą samą drogą jak co dzień. Nigdy to miejsce nie wyglądało na bezpieczne. Ale, kto wolałby tłuc się przez całe miasto, skoro można iść na skróty? Zbliżał się weekend, a ja po prostu wracałam do domu. To co miało miejsce przed chwilą to jakiś absurd!...Dlaczego padło na mnie? Może jakbym wróciła wtedy, ugh! Skąd miałam wiedzieć, że to się zdarzy? No bo jak mogłam to przewidzieć?!...
Nazywam się Lea Rose, mam 17 lat. Zostałam porwana.
http://allthatmatterstome-jbff.blogspot.com
OdpowiedzUsuńStratford, Ontario, Kanada. 27 listopad 2015r.
Droga Kendall.
Nie widzieliśmy się już ponad rok, umieram z tęsknoty.
Myślałem, że to dobry wybór odejść i zostawić za sobą całą przeszłość... również Ciebie.
Teraz czuje, że zachowywałem się jak idiota, który myśli tylko o sobie i już wiem, źle zrobiłem.
Co dziennie zasypiam ze świadomością jak bardzo zniszczyłem Ci życie, jak bardzo Cię zraniłem.
Żyłaś w nieświadomości i pewnie myślisz, że poznałaś całą prawdę która jest okrutna, okropna.
Jednak jest część której nie poznałaś i chyba nie masz zamiaru poznać.
Jeżeli myślisz, że to było złe, to aż boje się twojej reakcji.
Wiele osób wychodzi z założenia, że nie żyję.
Możesz nie wierzyć, ale to prawda. Znaczy nie to co myślisz.
Jestem na tym świecie, funkcjonuje jak człowiek ale to co innego.
Może gdy się spotkamy będę miał szansę o wszystkim Ci powiedzieć.
Co jeszcze mogę dodać...
Kocham Cię. Jesteś moim życiem, jedynym co miałem i darzyłem tak wielkim uczuciem. Jesteś jedyną osobą z którą tak naprawdę mogę porozmawiać. Jesteś cudowna taka jaka jesteś. Nie rób sobie krzywdy skarbie. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy kochanie.
Twój Justin.
PS. Nie mam pojęcia w jakiej porze dnia to czytasz więc, jeżeli rano powiedział bym "Dzień dobry słońce." Jeżeli popołudnie "Zdrzemnij się piękna." Wieczorem "Dobranoc księżniczko, kocham Cię."
Adres bloga : http://loveonline-jb-ag.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTytuł : Love Online
Opis : Rosie Henderson to 17 - letnia dziewczyna, która od małego wychowywała się w biednej kamienicy na obrzeżach Nowego Yorku. Rok temu jej ojciec uległ tragicznemu wypadkowi samochodowemu w którym był ofiarom śmierci. Aby zaoszczędzić sobie dalszego cierpienia z powodu braku taty, przeprowadza się wraz z matką do Southwark - biednej dzielnicy Londynu. Tam rozpoczyna naukę w nowej szkole. Niestety już w pierwszy dzień staje się ofiarom przykrych docinek i żartów ze strony najpopularniejszego i najbogatszego kolesia w szkole - Justina Biebera. Dziewczyna nie potrafi sobie z nim poradzić dlatego szuka pomocy w internecie. Tam natrafia na chat gdzie poznaje pewnego chłopaka, z którym ma wiele wspólnego. Piszą ze sobą, prawie codziennie, z czasem przeradza się to w przyjaźń a nawet coś głębszego. Po jakim czasie dostaje od niego do dyspozycji prywatny profil chłopaka. Nie może uwierzyć w to co widzi. Jej internetową sympatią okazuje się być Justin. W realnym życiu, Rosie ukrywa się ze swoją prawdziwą tożsamością, boi się, że chłopak może dowiedzieć się, ze to ona jest dziewczyną z sieci. Kiedy powoli zaczynają się do siebie przekonywać, prawda wychodzi na jaw a z nią wszystkie kłamstwa.
Może pojawi się szansa, że ktoś pośród tylu słów odnajdzie mnie. Może.. Chcę byś znalazł się w moim świecie. Po prostu, chcę by ktoś mnie zrozumiał. Chcę po prostu Ciebie.
OdpowiedzUsuńhttp://thisismysteriouslife.blogspot.com/
Było koło południa. Szłam tą samą drogą jak co dzień. Nigdy to miejsce nie wyglądało na bezpieczne. Ale, kto wolałby tłuc się przez całe miasto, skoro można iść na skróty? Zbliżał się weekend, a ja po prostu wracałam do domu. To co miało miejsce przed chwilą to jakiś absurd!...Dlaczego padło na mnie? Może jakbym wróciła wtedy... Skąd miałam wiedzieć, że to się zdarzy? No bo jak mogłam to przewidzieć?
OdpowiedzUsuńNazywam się Lea Rose, mam 17 lat. Zostałam porwana.
https://www.wattpad.com/story/108834548-kidnapped-for-him
ZAPRASZAM ^^